„Gdy wspominam czas spędzony w Szczecinie, czuję w sobie lato. Przez kilka dni, wędrując ulicami Szczecina w grupie bądź samotnie, byłam zanurzona w innym odczuwaniu miasta” – napisała Jana Nedorost, studentka Instytutu Caspara Davida Friedricha Uniwersytetu Greifswaldzkiego.
Latem 2017 roku Daniela Risch, artystka i docent w greifswaldzkim instytucie, noszącym imię jednego z największych malarzy romantyzmu, przyjechała do Szczecina z szesnaściorgiem studentów, by prowadzić kurs poznawania miasta poprzez fotografię i film. Przedsięwzięcie wspierał Referat Kultury Pomorza i Wschodniej Brandenburgii.
Pierwszym zbliżeniem do miasta i regionu były dla studentów wstępne spotkania i seminaria z polskimi i niemieckimi historykami oraz wizyta w Muzeum Pomorskim w Greifswaldzie.
Centrum miasta i jego peryferie zaczęli poznawać z obiektywem, skoro tylko przyjechali do Szczecina, pomorskiej metropolii, w której wielu z nich nigdy wcześniej nie było, mimo niewielkiej odległości od Greifswaldu (tylko 130 km!).
Dzięki migawce aparatu zbliżali się do miasta, przypatrywali jego strukturze, a mając szerszą perspektywę wiedzy o strukturach miast patrzyli poza nie, na zewnątrz. Poprzez zdjęcia wnikali w architekturę współczesną i powojenny modernizm, w zmieniające się industrialne przestrzenie portu, w atmosferę kawiarni na bulwarach. Zauważyli, że w Szczecinie jest gęste stłoczenie historii w samym centrum i swoboda podmiejskich osiedli z eleganckimi domami jednorodzinnymi i ośrodkiem narciarskim.
Studenci prezentują teraz swoje zdjęcia na wystawie „Take mi to the Place” w Centrum Caspara Dawida Friedricha i Muzeum Pomorskim w Greifswaldzie. Ich prace pokazują dobitnie, jak różnorodne może być postrzeganie jednego i tego samego miasta. Stworzyli bardzo swobodną formę dokumentacji fotograficznej, przechodzącą płynnie w coś bardzo subiektywnego. Pokazują zdjęcia Szczecina, lecz jednocześnie jest to próba odpowiedzi na pytania ogólne o formę organizacji i doświadczania przestrzeni miejskiej.
Wystawę można oglądać w Centrum Caspara Dawida Friedricha i Muzeum Pomorskim w Greifswaldzie jeszcze do 17 marca.
(d.r.)