W Niederfinow (Brandenburgia) trwają próby eksploatacyjne nowej podnośni statków na kanale Odra – Hawela. Podnośnia ma zostać oddana do użytku w przyszłym roku. Mówiono o niej w ubiegłym tygodniu w Eberswalde, podczas 24. Międzynarodowego Kolokwium Odry/Haweli.
Nowa podnośnia powstała tuż obok starej, zbudowanej w 1935 roku, pracującej niemal bezawaryjnie od 85 lat. Elementy, z których ją zmontowano, były wytwarzane także w hucie i odlewniach Szczecina.
Niederfinow leży na terenie Oderbruch, u stóp pasma wyniesień między działami wodnymi Odry i Haweli; dzieli je różnica wysokości 36 metrów. Statki, płynące między Szczecinem a Berlinem, muszą tę różnicę pokonać. Najpierw umożliwiał im to system śluz, a od 1935 roku – podnośnia. W Niederfinow statki wpływają do niej i w wielkiej wannie są wynoszone w górę lub opuszczane w dół.
Nowa podnośnia przyjmie statki większe niż jej starsza siostra, mające do 110 metrów długości, 12,5 metra szerokości, zabierające 104 kontenery TEU na trzech poziomach. Skróci się czas wynoszenia ich w górę bądź opuszczania w dół. Rocznie przez nową podnośnię mają przepływać statki o łącznym tonażu 4,5 mln ton. Usprawni się ruch barek między Szczecinem a Berlinem, na czym skorzystać powinny zwłaszcza porty w obu miastach. Modernizowany jest kanał Odra – Hawela.
Konferencję w Eberswalde zorganizowało Stowarzyszenie na rzecz Zagospodarowania Obszaru Dorzecza Odry/Haweli (Verein zur Förderung des Stromgebietes Oder/Havel e.V.), działające w Berlinie. Wspiera ono polskie plany modernizacji Odry.
Sprzeciw wobec nich, a dokładniej – wobec decyzji środowiskowej, zgłosiło ostatnio przez jedną z kancelarii prawnych ministerstwo ochrony środowiska Brandenburgii. Zakres rozbudowy krytykują niemieckie i polskie organizacje przyrodnicze i ekologiczne, w tym dyrekcja Parku Narodowego Doliny Dolnej Odry i Niemiecko-Polskie Stowarzyszenie Wspierające Park Doliny Dolnej Odry. Obawiają się m.in., że nadmierne pogłębienie koryta rzeki spowoduje osuszanie bagien i mokradeł na terenie parku, co może doprowadzić do wyniszczenia unikatowej roślinności łęgowej i wymarcia żyjących tam zwierząt, w tym ptaków będących na świecie pod ścisłą ochroną. Podkreślają również, że wysychające bagna emitują do atmosfery potężne ilości dwutlenku węgla, w przeciwieństwie do mokradeł czynnych, które go absorbują i to znacznie więcej niż lasy. Bagna mają więc ogromny wpływ na klimat. W Europie się je odtwarza, a nie osusza.
Stowarzyszenie na rzecz Zagospodarowania Obszaru Dorzecza Odry/Haweli uważa, że sprzeciw ministerstwa ochrony środowiska Brandenburgii jest bezpodstawny. Przewodniczący stowarzyszenia Gerhard Ostwald podkreślił w niedawnym oświadczeniu, że modernizacja Odry jest zgodna z polsko-niemiecką umową o Odrze granicznej z 2015 roku i nie naruszy norm ochrony środowiska. Przypomniał, że współpraca z Polską jest w Brandenburgii obowiązkiem konstytucyjnym.
(b.t.)
Fot. (p.t.)