Kompleksowe opracowanie o zatrudnieniu uciekinierów w RFN przedstawiło tydzień temu Centrum Badawcze Zabezpieczenia w Siły Fachowe, działające w Kolonii, w strukturach Instytutu Gospodarki Niemieckiej. Uciekinierów zatrudnia dziś w RFN 429 tysięcy firm, czyli co czwarta. O 18 tysięcy więcej niż w roku 2016.
W latach 2015-2016 przybyło do Niemiec ponad 1,2 mln uciekinierów szukających pomocy i opieki. Co prawda liczba osób, które uzyskały azyl, była mniejsza, niemniej ich adaptacja do wymogów społecznej codzienności Niemiec i rynku pracy stała się ogromnym wyzwaniem zarówno dla państwa, jak i społeczeństwa – czytamy w opracowaniu. Centralna rola przypadła pracodawcom.
Początkowo najwięcej uciekinierów zatrudniano w charakterze praktykantów, co w ostatnich trzech latach mocno się zmieniło. Liczba firm, w których uciekinierzy mają teraz pełne zatrudnienie w określonym zawodzie, wzrosła o 50 proc. i stanowi 15,8 proc. wszystkich. Wzrosła też liczba firm prowadzących dokształcanie.
Co dziesiąte przedsiębiorstwo dokształca uciekinierów w systemie zawodowego kształcenia dualnego, co daje możliwość zdobycia drugiego zawodu. Zwiększa to mobilność pracowników, przestrzeń ich wolności na rynku pracy, uniezależnia od jednej profesji i jednego pracodawcy.
Dla 82 proc. ankietowanych przedsiębiorców główną motywacją zatrudniania uciekinierów jest przekonanie, że kulturowo wymieszane zespoły pracowników wzbogacają firmę. Bardzo ważny jest też fakt, że dzięki uciekinierom firma może uzupełnić wakaty. Ośmiu na dziesięciu pytanych przedsiębiorców mówi też o motywacyjnej roli przejmowania przez nich socjalnej odpowiedzialności za uciekinierów. Największą przeszkodą w zatrudnieniu i dokształcaniu jest wciąż niedostateczna znajomość języka niemieckiego. Mówią o tym głównie przedsiębiorcy, którzy zatrudniają uciekinierów po raz pierwszy.
Autorzy studium pozytywnie oceniają proces integracji uciekinierów w RFN. Piszą o sukcesie stron, które w te działania się zaangażowały, i korzyściach dla rynku pracy.
(b)
Na zdjęciu: Instytut Gospodarki Niemieckiej w Kolonii
Fot. IW Köln