Piątek, 22 listopada 2024 r. 
REKLAMA

Zostań w domu! Ale poćwicz

Data publikacji: 14 kwietnia 2020 r. 08:54
Ostatnia aktualizacja: 15 kwietnia 2020 r. 09:25
Zostań w domu! Ale poćwicz
 

Nawet teraz, gdy z konieczności siedzimy w domach, powinniśmy dbać o swoją formę. To jest możliwe. Choć oczywiście łatwiej i efektywniej trenuje się na zewnątrz, w klubach fitness, na siłowniach czy po prostu w halach sportowych. Skoro jednak nie można...

Dieta i ruch

- Oczywiście, że możemy w domu dbać o podtrzymanie formy - mówi Patryk Wawryniuk, trener personalny, dietetyk, szkoleniowiec. - Zarówno odpowiednią dietą, jak i aktywnością fizyczną. Jeżeli nie chcemy w tym czasie przybrać na wadze, a wręcz zależy nam na jej redukowaniu, to bilans energetyczny musi być ujemny. Nie podjadajmy między posiłkami, chociaż wiem, że gdy się cały czas siedzi w domu, to nie jest to takie łatwe. Pamiętajmy też o nawodnieniu organizmu, czyli o codziennym wypijaniu wody.

Większość z nas nie ma w domu sprzętów, z których można korzystać w siłowniach czy klubach fitness.

- Ale możemy wykorzystać ciężar własnego ciała, czyli zastosować ćwiczenia kalisteniczne - podpowiada trener. - To mogą być m.in. pompki, przysiady, wyskoki. A także ćwiczenia stabilizacji centralnej (czyli wzmacniające mięśnie głębokie dolnego odcinka tułowia - red.), np. tzw. deska. Można skorzystać z różnych materiałów instruktażowych dostępnych w Internecie. Ale trzeba zachować rozsądek. Nie róbmy nic na siłę. Jeżeli jakieś ćwiczenia sprawiają nam problem, odczuwamy dyskomfort lub ból, to je przerywamy i raczej poszukujemy prostszej formy danego ćwiczenia.

Regularnie i bezpiecznie

Do wykorzystania w domu są też gumy oporowe. Może akurat mamy je u siebie. Chodzi o taki najprostszy zestaw - dłuższa i krótsza.

- Z nimi można bezpiecznie wzmacniać mięśnie - mówi Patryk Wawryniuk. - Zapewniają zmienne obciążenie, wraz ze zmianą pozycji w trakcie ćwiczeń. Podpowiedzi też można znaleźć w Internecie.

W niektórych domach są zapewne także pojedyncze urządzenia do ćwiczeń: steppery, orbitreki, a nawet rowery stacjonarne. To oczywiście dobry czas na zrobienie z nich użytku. Podobnie jak z piłek fitnessowych, hantli...

A jak często powinniśmy ćwiczyć?

- 3 do 4 razy w tygodniu po 45 minut - odpowiada trener. - Po bardziej intensywnym treningu warto dać czas organizmowi na regenerację.

Agnieszka Spirydowicz
Fot. trener-dietetyk.szczecin.pl/

REKLAMA
REKLAMA

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA