Budżet pojedynczego pokazu mody w Warszawie sięga nawet 400 tys. zł. Mminimalne koszty zorganizowania pokazu w Polsce szacuje się na 50 tys. zł - mówi organizator FashionPhilosophy Fashion Week Poland Jacek Kłak.
Ze względu na wysokie koszty pojedynczych pokazów mody organizowane są - także w Polsce - imprezy typu Fashion Week, podczas których w jednym miejscu odbywa się nawet kilkadziesiąt pokazów.
- Fashion Week to machina promocyjna, której głównym sensem i celem jest zminiaturyzowanie kosztów, które by powstały w podobnym przedsięwzięciu robionym indywidualnie - powiedział Jacek Kłak. - Jeśli projektant chciałby dzisiaj zrobić sobie pokaz w stolicy Polski z pełną techniką, długim wybiegiem, z kilkuset gośćmi, PR-em, który temu towarzyszy, to te koszty zaczynałyby się od 200 tys. zł.
Kłak minimalne koszty pokazu w Polsce wylicza na 50-100 tys. zł. Zaś manager polskiego Tygodnia Mody Magdalena Christofi tłumaczy, że na koszty pokazów składa się m.in. wynajęcie miejsca, scenografia, gaża reżysera, czy cały sztab modelek i modeli. Jak dodała, w Fashion Week zaangażowanych jest 45 modeli i modelek.
- To są duże nakłady. Nie ukrywam, że są pokazy w dużych halach, z dużymi nakładami, które dochodzą do 400 tys. zł - opowiadała.
Według organizatorów budżet ostatniej, jesiennej edycji polskiego Tygodnia Mody wyniósł 2,5 mln zł, z czego 1 mln zł pochodził z kasy Łodzi, a pozostałe pieniądze od sponsorów. Kłak zaznaczył, że koszty takiej imprezy to nie tylko wybieg, modelki i reżyserzy. To także koszty wynajęcia obiektów, zużytego prądu, ochrony, reklamy i promocji a także opłaconych przelotów i pobytu zagranicznych dziennikarzy modowych. (pap)
Fot. Robert STACHNIK
