Druhowie z Ochotniczej Straży Pożarnej w Dolicach ratowali szopy. Jeden z nich wlazł wysoko na latarnię i nie mógł z niej zejść.
– Zostaliśmy zadysponowani do zabezpieczenia szopa, który wszedł na słup oświetleniowy na terenie Domu Pomocy Społecznej w Dolicach – informują druhowie z Dolic, pow. stargardzki.
Na miejscu okazało się, że młode szopy są trzy. Strażacy przystąpili do działania.
– Osobnik znajdujący się na lampie najwyraźniej czytał nasze posty na fb wcześniej i rozpoznając naszego druha Miśka, który kiedyś uratował borsuka, postanowił rzucić się mu w ramiona z wysokości ok. 6 m. Pewny chwyt Mikołaja ocalił go od upadku. ©℗
(w)