Po raz pierwszy w Przęsocinie (gmina Police) odbył się Bieg Farmera. Rywalizowano w wesołej atmosferze, choć oczywiście każdy walczył o dobry wynik.
Impreza odbyła się w minioną niedzielę. Najpierw pobiegły dzieci, później dorośli, amatorzy marszu wystartowali zaś na końcu, w nordic walking. Młodsi do pokonania mieli krótsze trasy. Dorośli zaś musieli się mierzyć na dystansie 5 kilometrów.
W przerwach, tuż obok miejsca startu i mety zawodów biegowych, rywalizowały sołectwa - w Mistrzostwach Sołectw Gminy Police. Zgłosiły się: Tatynia, Uniemyśl i Przęsocin. Walczyły na wesoło. Było kilka konkurencji. To m.in. rzut do celu... kaloszem, albo... jajkiem (tutaj trzeba było rzucić z odległości kilku metrów jajkiem do kolegi lub koleżanki z drużyny, jajko po takim rzucie musiało pozostać całe). Było dużo śmiechu i rywalizacji z przymrużeniem oka.
A po takiej ciężkiej rywalizacji należał się poczęstunek. Oferta gastronomiczna była szeroka - można było się posilić na słodko i na wytrawnie. ©℗
(sag)