Ślub i wesele to jedne z najważniejszych wydarzeń w życiu. Niezależnie od zawartości portfela, każdy chce zapanować nad finansowym wyzwaniem organizacji tych uroczystości. Ograniczając wydatki, można zaoszczędzić na podróż poślubną lub pierwsze zakupy nowożeńców. Jednym ze sposobów jest „ślub sponsorowany”.
Zanim rozpoczniemy przygotowania – wynajęcie sali czy ustalenie daty ślubu – warto pomyśleć o konstrukcji budżetu weselnego. Nadmierne, nieplanowane wydatki mogą spowodować, że rozpoczniemy życie we dwoje z długami lub pustym portfelem.
Mając na celu ograniczenie wydatków, możemy pomyśleć o dość nowoczesnym rozwiązaniu. Kilka lat temu do Polski przywędrowało zjawisko tzw. ślubów sponsorowanych. Polega na nawiązaniu współpracy z firmami, które w zamian za reklamę częściowo finansują naszą uroczystość. Sponsor może umieścić swoje logo na serwetkach, zaproszeniach itp. Młoda para może poprosić też o pomoc w dostarczeniu kwiatów lub sukni ślubnej, jak i za darmo wypożyczyć samochód. Jeśli jednak „ślub sponsorowany” nas nie interesuje, należy się zastanowić nad bardziej tradycyjnymi rozwiązaniami. (mag)
Fot. Robert Stachnik