Uniwersytet w Bath w Anglii, przyznał kartę biblioteczną oswojonemu siedmioletniemu puchaczowi, który odstrasza mewy, gdy przychodzi na campus razem ze swym treserem. Puchacz o imieniu Yoda w uznaniu "cennych zasług" dla uczelni został uhonorowany kartą nr 10064450, na której widać jego zdjęcie podpisane: "Prof. Yoda - sowa". Jest ważna do 2020 roku.
- Uniwersytet zaproponował, by Yoda i jego treser Marcus odwiedzali campus dwa razy w tygodniu. To przyjazna dla środowiska metoda kontrolowania liczby mew - wyjaśnił rzecznik uczelni. BBC, która opisała tę historię, wyjaśnia, że mewy mogłyby być w sezonie lęgowym agresywne. Ponadto wyszukują wszystko, co nadaje się do jedzenia. Władze uczelni uznały, że mogłyby stać się utrapieniem dla studentów i pracowników jedzących lunch na zewnątrz. Obecność puchacza zaś "wywołuje niepokój w populacji mew, zniechęca je do krążenia po kampusie i zakładania gniazd w głębi tego terenu". (pap)
Fot. Robert Stachnik (arch.)