Role drugo-, trzecioplanowe to specjalność Sebastiana Stankiewicza. Oryginalna aparycja aktora sprawia, że trudno przeoczyć go na ekranie. Przyznaje, że w kategorii aktorów charakterystycznych imponują mu Eryk Lubos i Janusz Chabior.
– Dobrze się czuję w butach aktora charakterystycznego – przyznaje, dodając: „Jak jest Don Kichot, to musi być Sancho Pansa. Jak jest główny bohater, to zazwyczaj jest też kumpel głównego bohatera. Drugi plan buduje pierwszy plan”.
Film: PAP