Wtorek, 05 listopada 2024 r. 
REKLAMA

Prezydent Boliwii modlił się o deszcz

Data publikacji: 28 listopada 2016 r. 12:27
Ostatnia aktualizacja: 12 września 2018 r. 11:22
Prezydent Boliwii modlił się o deszcz
 

Prezydent Boliwii Evo Morales uczestniczył w niedzielę (27 listopada) w rytualnych, prowadzonych przez Indian z plemienia Ajmarów, modlitwach o deszcz. W kraju panuje bowiem największa od 1980 roku susza.

O deszcz modlono się w La Paz i w pobliskim El Alto, gdzie skutki katastrofalnej suszy odczuwalne są wyjątkowo boleśnie. Od niemal trzech tygodni mieszkańcy tych miast, tworzących stołeczną aglomerację, nie mają wody w kranach. Jest ona dostarczana w beczkowozach. 

Trzy zbiorniki, które zaopatrują w wodę La Paz i El Alto, niemal całkowicie wyschły. W związku z suszą tydzień temu prezydent Morales ogłosił stan wyjątkowy.

Po niedzielnych modlitwach rzeczywiście zaczęło padać, ale deszcz był niewielki. Według meteorologów większy deszcz spadnie w Boliwii dopiero w połowie grudnia.

(pap)

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

PiSzcząca bida
2018-06-02 11:27:12
Niech do tych modlitw zaproszą posłów z polskiego Sejmu - oni mają w tym doświadczenie.
PZU - Przezorny Zawsze Ubezpieczony...
2016-11-29 00:56:44
A rzek, jezior i stawow w Boliwii nie maja... ze az tak narzekaja... ??

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA