Trzy wiewiórki, niespełna trzytygodniowe, zostały podrzucone do ośrodka "Dzika Ostoja" w Szczecinie. Były w bardzo złym stanie - zapchlone i odwodnione. Najsilniejsze zwierzątko udało się podłączyć pod karmiącą matkę wiewiórkę, dwa pozostałe karmione są z butelki. Maluchami opiekują się pracownicy Fundacji Na Rzecz Zwierząt "Dzika Ostoja". Zwierzęta coraz lepiej radzą sobie z jedzeniem, jest szansa, że za kilka tygodni zostaną dołączone do innych dzikich wiewiórek, pensjonariuszek ośrodka, z którymi będą dorastały i nabierały samodzielności.
Fot. PAP/Marcin Bielecki