Piątek, 26 kwietnia 2024 r. 
REKLAMA

Na narty z... kamerdynerem

Data publikacji: 19 listopada 2018 r. 08:21
Ostatnia aktualizacja: 23 listopada 2018 r. 00:42
Na narty z... kamerdynerem
 

Choć słoneczny Turracher Höhe to niewielki austriacki ośrodek narciarski, to ma do zaoferowania bardzo wiele. Począwszy od gwarancji pokrywy śnieżnej do maja, przez kilometry stoków, a skończywszy na bogatej ofercie dań regionalnych. Poza tym tylko tam o komfort gości dbają... kamerdynerzy zwani butlerami.

Ośrodek Turracher Höhe położony jest na wysokości 1763 m n.p.m. w Alpach Gurktalskich (Alpach Doliny Gurk), na słonecznym płaskowyżu, od którego wziął nazwę. Najwyższy punkt zagospodarowanego narciarsko terenu to dostępny kolejkami Kornock (2205 m n.p.m.), zaś najniżej położoną stacją jest Turrach (1400 m n.p.m.). Trasy oplatają północne stoki szczytów: Rinsennock na wschodzie i Kaserhöhe na zachodzie. Leżąc na granicy dwóch krajów związkowych Austrii, ośrodek korzysta z ich naturalnych walorów: pachnących żywicą lasów Styrii oraz zsłonecznego klimatu i górskich jezior Karyntii.

Na tym stosunkowo niewielkim terenie narciarskim zróżnicowane pod względem trudności i charakteru trasy zjazdowe tworzą sieć o długości 42 km. Dwóch szlaków nigdy nie wyrównują ratraki. Trzy ciągi przeszkód w Snowparku dostosowane są do umiejętności miłośników freestyle’u. Adrenalinę wyzwala zmierzenie się z Funcrossem – torem do jazdy slalomem z przeszkodami. Równolegle poprowadzono 850-m Funslope – trasę przede wszystkim dla rodzin z dziećmi. Co ciekawe, swój zjazd można zamieścić na Facebooku, bo każdego zjeżdżającego rejestrują kamery. Dla najmłodszych, tuż obok zjazdu Wildkopfpiste, przygotowano strefę „Nocky's WinterZeit”, na której towarzyszą im maskotka ośrodka Nocky i jego przyjaciele.

Wytyczone 4 trasy dla narciarzy-biegaczy mają 15 km, a całoroczny tor saneczkowy, otwarty codziennie w godz. 10-16, alpejski rollercoaster Nocky Flitzer – 1,6 km. Zimą, we wtorki i czwartki od g. 20 do 21.30, dobrze oświetlony kilometrowy odcinek trasy Sonnalm zamienia się w naturalny tor saneczkowy. Zjazdy na sankach można tam łączyć z wieczornymi biesiadami w gospodach Sonnalm-Hütte lub Meizeit-Hütte. Do rozrzuconych po okolicy gospód można też się dostać saniami ciągniętymi przez konie. Podczas jazy drogę rozświetlają pochodnie. Dla wielbicieli adrenaliny organizowane są wyprawy z przewodnikiem skuterami śnieżnymi. Ufundowanie przejażdżki „get the experience” być niekonwencjonalnym prezentem (www.snowmobiling.at).

Z racji dość wysokiego położenia, śnieg w rejonie Turracher Höhe pojawia się już w końcu października i zalega do maja. Ponadto 90 proc. terenu jest sztucznie dośnieżane.

Zimą, skute lodem Turracher See, największe z miejscowych jezior, zamienia się w lodowisko. Na jego tafli można jeździć na łyżwach, jak i oddawać się rozgrywkom Eisstockschießen (Tradycyjna gra, która przypomina nieco curling).

Po szaleństwach na śniegu i lodzie specjały kuchni karynckiej i styryjskiej smakują jeszcze lepiej. W gospodzie „K-Alm-Hütte” (1763 m n.p.m.) jest pierwszy w Europie humidor do przechowywania boczku. „AlmZeit-Hütte” (1968 m n.p.m.) specjalizuje się w podawaniu pieczonego mięsa, hitem menu na Sonnalm (1845 m n.p.m.) jest raclette, a w „Almstube” (1850 m n.p.m.) zupa Almheu, w „Georgs Einkehr” (1450 m n.p.m.) podają grillowaną dziczyznę, a w „MeiZeit” (1808 m n.p.m.) żeberka.

Turracher Höhe cieszy się tytułem najlepszej Fun-Mountain („Góry zabawy”) w Austrii. Przebojem ośrodka są stokowi kamerdynerzy (Pistenbutlerzy). Jeszcze kilkanaście lat temu była to usługa związana z jednym tylko hotelem. Dziś dostępna jest dla wszystkich, w zleconym zakresie. Butlerzy przemieszczają się codziennie po ośrodku ułatwiając gościom życie. Na zakatarzone nosy mają zawsze pod ręką chusteczki, a na zaczerwienione słońcem twarze – krem z filtrem. Wyposażeni w Snowmobile pojawiają się w umówionych miejscach i rozstawiają barek, by serwować prosecco i smakołyki. Na zlecenie towarzyszą narciarzom przez cały dzień na stoku. Natomiast ich ekskluzywna oferta związana z wybranymi hotelami obejmuje np. poranne wędrówki na rakietach śnieżnych z obfitymi śniadaniami w górach lub całodniowe narciarskie wyprawy z kulinarnymi przystankami. Usługę „Rent a Butler” można zamówić przez Tourismusverein Turracher Höhe. Więcej informacji na www.turracherhoehe.at/pl/pistenbutler).

(g)

Fot. Simone Attisani

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

znaczy się
2018-11-19 11:32:12
na narty z Dudą ?
$
2018-11-19 10:15:06
Cennik butlerów z pewnością na kieszeń każdego polskiego turysty. Tak jak dojazd do Austrii, noclegi i wyżywienie w restauracjach.
trohan
2018-11-19 08:54:05
Coś dla Niezłomnego Adriana, na narty z kamerdynerem. /Ach te trudne słówka-cały czas się uczę./ Niech się chłopiec ucieszy, selfie sobie strzeli, przed Czaplą się pochwali.

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA