Tegoroczne lato wokalistka spędza w podróży. Większość wyjazdów związana jest z trasą koncertową nad morzem i występem na Festiwalu Weselnych Przebojów w Mrągowie. Gwiazda spędziła jednak krótki urlop w Turcji, wkrótce wybiera się też na wycieczkę do Gruzji w towarzystwie Katarzyny Pakosińskiej. Po powrocie wyjeżdża natomiast do Berlina na koncert Justina Timberlake'a.
Letnie miesiące rzadko bywają dla Majki Jeżowskiej czasem odpoczynku. Podobnie jak większość popularnych muzyków, gwiazda właśnie wtedy ma najwięcej koncertów, głównie na imprezach okolicznościowych. Okres wyjątkowo intensywnej pracy zaczyna się już w ostatnich dniach maja, jest to bowiem czas eventów z okazji zbliżającego się Dnia Dziecka.
– To dla mnie mnóstwo koncertów z racji mojego repertuaru familijnego, wszystkie duże imprezy w Polsce, wszyscy chcą mieć Majkę Jeżowską, żeby bawiły się rodziny, więc naprawdę mam bardzo dużo pracy – mówi wokalistka.
Nie oznacza to, że nie pozwoliła sobie na wakacyjne wyjazdy. Na początku lipca z grupą przyjaciół wybrała się do Turcji, do wynajętej specjalnie dla nich willi z basenem. Samodzielnie przygotowywali dla siebie posiłki, spędzali czas tak, jak chcieli, nie musieli się przejmować dress codem ani spojrzeniami innych turystów. Majka Jeżowska twierdzi, że jako osoba pracująca w show-biznesie na wakacjach chce odpocząć od makijażu, bogatych strojów i ciągłych zmian garderoby w zależności od sytuacji.
– Szukam takich miejsc, gdzie mogę być kompletnie na luzie i nie martwić się o to, że ktoś będzie mnie oceniał, czy wyglądam dobrze na plaży czy nie. Oczywiście, dobrze wyglądam na plaży, ale jednakowoż poczucie wolności na wakacjach jest bardzo ważne dla osób, które zwracają na siebie uwagę – mówi gwiazda.
Po zakończeniu nadmorskiej trasy koncertowej Majka Jeżowska ma w planach kolejny wyjazd. Tym razem wybiera się do Tbilisi w Gruzji w towarzystwie kilku koleżanek. Jedną z nich jest Katarzyna Pakosińska – aktorka i artystka kabaretowa, której towarzyszyć będzie pochodzący z Gruzji mąż. To właśnie oni odpowiedzialni byli za plan wyjazdu i jak twierdzi Majka Jeżowska, przygotowali nie tylko program zwiedzania, lecz także kilka niespodzianek. Gwiazda zaznacza, że w Tbilisi panują jeszcze wyższe temperatury niż w Polsce, do zwiedzania miasta potrzebna jest więc dobra kondycja i zapasy wody.
– Przy okazji będą tam urodziny dwóch osób, które jadą z nami, więc wino gruzińskie pewnie się poleje i będą śpiewy, jestem bardzo ciekawa tych śpiewów gruzińskich, pięknych, na głosy, i toastów, podobno nie ma czegoś takiego już w dzisiejszym świecie, takiego przemawiania przy stole przy okazji celebrowania urodzin czy jakichś rodzinnych uroczystości – mówi Majka Jeżowska.
Po powrocie z Gruzji wybiera się do Niemiec.
– Jadę do Berlina na koncert Justina Timberlake’a, nie mogę się doczekać i znowu jadę w towarzystwie fantastycznych ludzi, z przyjaciółmi, więc będziemy się bawić – mówi wokalistka.
Źródło: Newseria