Tego stalowego giganta, nazywanego często leżącą wieżą Eiffla, dłużej budowano, niż eksploatowano w odkrywkowej kopalni węgla brunatnego. Potem przez kilka lat się głowiono, co począć w Lichterfeld z tą kupą złomu. Od 2012 roku F60 - most transmisyjny - jest kolejną atrakcją Brandenburgii, a wyrobisko jeziorem.
Do niedawna rejon Dolnych Łużyc był największym obszarem wydobywczym węgla brunatnego w Niemczech. Po zamknięciu wielu kopalń, tereny zaczęto rekultywować. Jedną z pamiątek po kopalniach jest gigantyczna konstrukcja mostu przenośnikowego F60 w Lichterfeld. Ma 502 metry długości, 202 m szerokości i 74 m wysokości. Nawet po modyfikacji i demontażu niektórych podzespołów waży 11 000 ton. Takie wymiary sprawiają, że F60 to największa ruchoma maszyna i najcięższy pojazd lądowy na świecie. Poruszała się na 760 kołach napędzanych przez ok. 200 silników, a pracowało przy niej ponad 500 górników. Porównywana do niej wieża Eiffla ma zaś 324 metrów wysokości, zaś do jej zbudowania zużyto 7,5 tysiąca ton stali.
Ten jeden z pięciu zbudowanych w czasach NRD mostów przenośnikowych można obejrzeć w Muzeum Besucherbergwerk F60. Po górniczym pozdrowieniu „Szczęść Boże!” z przewodnikiem wyposażonym w audioguide (dostępne w języku polskim) rusza się - o ile się nie ma lęku wysokości! - na poznawanie stalowej konstrukcji. Najpierw trzeba wejść na wysokość 15 metrów, na której zaczyna się wędrówka wzdłuż pasa transmisyjnego. Można zajrzeć do górniczej dyspozytorki i wnętrza maszyny. Po spacerze, na szczęście tylko lekko pod górę, stalowym chodnikiem i schodkach dochodzi się na platformę widokową na wysokości 74 m, z której rozciąga się widok na sztuczne jezioro, farmę turbin wiatrowych, instalacje fotowoltaiczne, lasy. Chętni mogą z 60 metrów zjechać na linie (roping) albo zjeść kolację nad ziemią.
F60 jest oznaczeniem mostów przenośnika nadkładu (połączenie koparki i taśmociągu), stosowanych w górnictwie odkrywkowym węgla brunatnego w zagłębiach łużyckich. Zostały zbudowane przez TAKRAF w Lauchhammer. Transportują nadkład (ziemię), który leży nad pokładem węgla. Wysokość cięcia wynosi 60 m, stąd nazwa F60. Pierwszy taki kombajn zbudowano w latach 1969–1972, wyposażając go pięć lat później w most podajnikowy. Ostatni powstał w latach 1988-91 dla kopalni Klettwitz-Nord w gminie Lichterfeld. W jego budowie wzięło udział ponad tysiąc ludzi. Działał zaledwie 13 miesięcy, od marca 1991 r. do czerwca 1992 r. i przerzucił w tym czasie ok. 27 mln ton odkrywki.
Po decyzji o zamknięciu kopalni w Lichterfeld koniec stalowego giganta wydawał się bliski. Łużyce i Centralne Niemieckie Przedsiębiorstwo Górnicze szykowały się do jego kontrolowanej rozbiórki. Dzięki garstce entuzjastów ocalał i w 2002 r. zrekultywowany teren kopalni Klettwitz-Nord wraz z F60, na którym zamontowano instalacje dźwiękowe i świetlne, został udostępniony zwiedzającym jako element Europejskiego Szlaku Dziedzictwa Przemysłowego. Część zaś wyposażenia stalowego giganta została wykorzystana w pozostałych mostach przerzutu nadkładu w pobliskich kopalniach węgla brunatnego.
***