Śnieg w Szczecinie padał w Nowy Rok, ale nie było go zbyt wiele, a dodatnie temperatury sprawiły, że stopił się w ciągu doby. Niektórym szczecinianom jednak udało się wykorzystać krótki przebłysk zimy i zdążyli ulepić bałwana. Zwykle śnieżne figury nie były zbyt okazałe, ale zawsze to jakiś akcent związany z tą porą roku. Żywot bałwanków był jednak tylko trochę dłuższy od otaczającego je śniegu.
W najbliższych dniach nie ma co liczyć raczej na powtórkę zimowej aury. Według prognoz w Szczecinie trochę śniegu może się pojawić, ale zwykle w towarzystwie deszczu i przy dodatnich temperaturach. Kolejnych bałwanów na razie wiec pewnie nie zobaczymy, ale mamy dopiero początek stycznia, więc zima na pewno nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa.
(k)