Aktorka Julia Kamińska, której popularność przyniósł serial „Brzydula”, otworzyła swój salon piękności – pracownię fryzur i makijażu. To właśnie tam przeszła metamorfozę do nowej roli w filmie „Narzeczony na niby”.
– Zarobiłam trochę pieniędzy i stwierdziłam, że byłoby rozsądnie, zbliżając się do trzydziestki, mieć takie miejsce, w które mogłabym zainwestować. Zdecydowałam, że będzie to pracownia fryzur i makijażu – powiedziała aktora.
Film: PAP