Czwartek, 18 lipca 2024 r. 
REKLAMA

Czas na nosidła

Data publikacji: 11 września 2015 r. 14:23
Ostatnia aktualizacja: 29 listopada 2015 r. 14:43
Czas na nosidła
 

Magazyn "Connected" rozstrzygnął konkurs na najlepszy polski odpowiednik słowa “wearables” oznaczającego tzw. technologie ubieralne. Jury, w skład którego wchodził m.in. prof. Jerzy Bralczyk, wybrało słowo “nosidła”.

Konkurs kwartalnika "Connected" miał za zadanie znaleźć najlepszy polski odpowiednik słowa “wearables”, które opisuje w języku angielskim takie gadżety jak inteligentne zegarki, opaski, rejestratory aktywności fizycznej czy okulary Google.

Dariusz Ćwiklak, autor zwycięskiej propozycji, wyjaśnia: “Tradycyjne nosidła wyszły niemal całkowicie z użycia, więc nie będzie problemu z nakładaniem się znaczeń. W razie czego można będzie kiedyś doprecyzować +nosidła na wodę+. Jest jeszcze bonus: w tym słowie słychać jeszcze SIDŁA - a cała ta otaczająca (osaczająca?) nas coraz bliżej technologia to takie właśnie sidła, o ile nie będziemy z niej rozważnie korzystać” - mówi Ćwiklak.

- Jedna z ciekawszych definicji wearables, czyli elektronicznych gadżetów +ubieralnych+, mówi, że skracają one czas między intencją a działaniem. Gdy chcemy zrobić zdjęcie, już nie trzeba instalować w aparacie obiektywu, nie trzeba szukać w torebce smartfona, wystarczy nacisnąć guzik w smartwatchu i załatwione. Natychmiast. Jednak sama nazwa wearables, nie dość, że trudna do wymówienia, to dla nas, Polaków, też niewiele znaczy - tłumaczy Mariusz Piaseczny, redaktor naczelny magazynu "Connected".

Prof. Bralczyk wyjaśnia na łamach magazynu, że organizacja konkursów prasowych na proponowanie słów w j. polskim, określających wynalazki lub innowacje technologiczne, ma długą tradycję. - Właśnie w wyniku konkursów ogłaszanych na łamach prasy powstały takie polskie słowa jak +„podomka+, +śmigłowiec+ czy +rajstopy+. Choć trzeba przyznać, że nie zawsze takie inicjatywy kończą się sukcesem - komentuje prof. Bralczyk.

- Przed wojną został rozpisany konkurs na polski odpowiednik słowa +weekend+. Propozycji nadeszło sporo - świętówka, dwudzionek, przedświątek, dwudniówka, wylotka, niedziałek, pokrzepiówka, świątecznik, wydech, przewietrze, wywczaśnik, wypoczka i inne. Jednak żaden z tych pomysłów nie przyjął się w języku polskim - dodaje profesor. (pap)

Na zdjęciu: Zegarek Apple to najpopularniejsze nosidło.

Fot. Apple

REKLAMA
REKLAMA

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA