Chiron należy do kategorii planetoid zwanych centaurami. Został odkryty przez astronoma polskiego pochodzenia Charlesa T. Kowala w 1977 roku.
Reprezentuje zarówno cechy planetoidy, jak i komety, łącząc je w sobie, podobnie jak mitologiczny centaur jest pół człowiekiem i pół koniem.
Jego orbita znajduje się pomiędzy Saturnem i Uranem, obieg trwa około 50 lat. Saturn i Uran to władcy znaku Wodnika. Chiron zatem wiąże się z Nową Erą, poszerza świadomość i pomaga wkroczyć na nową płaszczyznę bytu.
W mitologii był synem Saturna (Kronosa) i okeanidy Filyry, był nauczycielem i wychowawcą wielu greckich herosów, m.in. Achillesa, Jazona, Heraklesa, Achillesa i Perseusza. Jeden z jego wychowanków – Eskulap (Asklepios) został bogiem medycyny.
Chiron jest powiązany z wiecznie niegojącą się raną, Herkules ranił go przez przypadek i miejsce, po wdarciu się zatrutej krwią Hydry strzały, nie chciało się zagoić. Cierpiący Chiron poprosił Zeusa o wybawienie od wiecznej męki, ten zgodził się i przeniósł go do gwiazdozbioru Strzelca.
W horoskopie pozycja Chirona wskazuje naszą osobistą ranę, którą musimy uleczyć, gdy to zrobimy, wtedy możemy uzdrawiać innych, nauczać i wskazywać właściwą drogę, prowadzić w stronę ducha. Rana może znajdować się w różnych miejscach, obejmując określone sektory życia. Praca z nią łatwa nie jest, lecz gdy się zagoi, wtedy możemy w pełni okazać swoje talenty i uzdolnienia. Obudzić drzemiące w nas światło i dobro.
Symbol Chirona to klucz, który otwiera bramę do Nowego Świata, stanowiąc pomost pomiędzy starym i nowym, materią i duchem. Każdy musi odnaleźć tajemne przejście, uleczyć siebie, by słabości stały się siłą, która pomoże wyruszyć w stronę światła.
Chiron na skutek ekscentrycznej orbity najdłużej przebywa w znakach Ryb i Barana (około 8-9 lat, gdy np. w znaku Wagi tylko rok), tak jakby chciał nam dać więcej czasu na przejście z jednego poziomu rozwoju na drugi, na zrozumienie i stawienie czoła prawdzie, kim jesteśmy i jaki jest sens naszego życia. Punkt leżący pomiędzy znakiem Ryb i Barana na mandali astrologicznej to punkt graniczny, objęty tajemnicą, a klucz do sekretnego przejścia jest teraz w rękach Chirona.
W tym roku 18 lutego Chiron wchodzi do znaku Barana i będzie w nim rezydował aż do 15 kwietnia 2027 roku.
Podczas ostatniego pobytu Chirona w znaku Barana w latach 1968-1977 wiele się wydarzyło w Polsce i na świecie. Młodzi ludzie dokonali buntu przeciwko autorytetom i wartościom obowiązującym na świecie, pragnąc wolności i pokoju oraz otwartej sfery do własnego niczym nieograniczonego rozwoju. W Polsce to czasy licznych wystąpień studentów walczących o wolność słowa i przekonań. W Ameryce protest przeciwko wojnie w Wietnamie przybrał na sile. Do głosu doszli hipisi proklamujący nowe idee miłości i pokoju oraz zerwania z wszechobecną konsumpcją i materializmem. Młodzi po raz pierwszy mogli wyrazić swoje pragnienia i okazać swoją prawdziwą tożsamość bez udawania i konwenansów. Dziś każdy może wyglądać jak chce, ale w 1968 r. długie włosy u mężczyzn i kolorowe stroje były szokiem, a rewolucja dopiero się zaczynała. Chiron ukazał globalną ranę braku prawdziwej tożsamości wśród ludzi i ich potrzebę wyrażania pełni człowieczeństwa. Czas ten bowiem związany jest także z narodzeniem się koncepcji New Age, medytacji, podróży duchowych do Nepalu i Indii, co wiązało się z odejściem od tradycyjnego kościoła.
Podczas obecnego przejścia Chirona przez znak Barana procesy te zyskują na sile – objawi się globalna tendencja do rozwoju duchowości, poznania osobistej mocy, zadbania o ciało i zdrowie, właściwe odżywianie, wegetarianizm, podróże do miejsc mocy i dawnych kultów, zwrot do esencji naszego życia, powrót do źródeł, do poszanowania natury, uniwersalnej miłości, pokoju i harmonii. Pojawi się więcej uzdrowicieli, nastąpi powrót do szamanizmu i alternatywnych metod leczenia. Ważne stanie się zarówno to co na zewnątrz, jak i wewnątrz człowieka, upowszechnią się zabiegi i operacje plastyczne, nowe technologie pracy z ciałem. Istotne będzie dobre samopoczucie i kondycja oraz zwiększona świadomość, przez jednych osiągana właściwie poprzez medytacje i praktyki duchowe, a przez drugich na skróty, za pomocą różnych środków halucynogennych.
Ważna stanie się indywidualna praca z własnymi ograniczeniami, pojawi coraz więcej szkoleń i warsztatów pomagających odnowić ducha i otworzyć go na nowe wartości uniwersalnej miłości, ochrony i nienaruszania wszystkiego, co żyje. Priorytetem będzie pokój i poszanowanie piękna Matki Ziemi jako naszego wspólnego domu. Czy uda się to globalne uzdrowienie – zobaczymy – czy nowy kierunek znajdzie swoje miejsce w polityce międzynarodowej, czy pomoże zmniejszyć konflikty, okaże się już w 2027 roku, gdy Chiron wejdzie do znaku Byka i zacznie testować nasz system wartości.
Na poziomie indywidualnym każdy może przyczynić się do rozwoju tego procesu, nastawić na pozytywne jakości, poszerzyć świadomość, wyjść poza własne ograniczenia i obowiązujące społeczne standardy. W ten sposób wspiera proces, od którego zależy przyszłość naszej planety i nas wszystkich, każdy bowiem może mieć swój wkład w budowę lepszego jutra, które tworzy się właśnie tu i teraz.
Małgorzata Wadżet Gardasiewicz
www.MalgorzataGardasiewicz.pl
