96-letnia Meksykanka Guadalupe Palacios spełniła w tym tygodniu swoje marzenie, rozpoczynając naukę w liceum, zaledwie cztery lata po opanowaniu przez nią pisania.
W pierwszym dni szkoły w liceum w ubogim stanie Chiapas na południu kraju 96-latka wyróżniała się spośród uczniów, którzy mogliby być jej prawnukami.
– Czuję, że jestem gotowa dać z siebie wszystko. Dzisiaj jest wspaniały dzień – mówiła nowa licealistka, ubrana w czarną spódnicę, białą koszulkę i różowy sweter.
W szkole nr 2 w Tuxtla Gutierrez, stolicy stanu Chiapas, Guadalupe zwana "Doną Lupitą" została przyjęta oklaskami przez kolegów z klasy. Skrupulatnie robiła notatki z chemii i matematyki, a następnie wzięła udział w lekcji tańca regionalnego.
Guadalupe dorastała w ubóstwie i zamiast chodzić do szkoły pomagała rodzinie w uprawie kukurydzy i fasoli. Następnie została sprzedawczynią kurczaków na targu, dzięki czemu opanowała podstawowe obliczenia matematyczne. Dwukrotnie wyszła za mąż i urodziła sześcioro dzieci. Przełom w życiu starszej pani nastąpił, gdy skończyła 92 lata i postanowiła nauczyć się czytać dzięki programowi walki z analfabetyzmem.
– Teraz mogę pisać listy do moich chłopaków – żartuje.
W 2015 roku Guadalupe poszła do szkoły podstawowej, gdzie uczyła się w ramach przyspieszonego programu. Jej obecnym marzeniem jest skończenie – przed setnymi urodzinami – liceum i zostanie przedszkolanką.
(pap)
Fot. freeimages