Środa, 25 grudnia 2024 r. 
REKLAMA

Rzecznik MZ: Wysoka liczba zakażeń to efekt powrotu ludzi do codziennego życia

Data publikacji: 20 września 2020 r. 13:49
Ostatnia aktualizacja: 28 września 2020 r. 00:09
Rzecznik MZ: Wysoka liczba zakażeń to efekt powrotu ludzi do codziennego życia
 

Wyniki, które teraz obserwujemy, to jest efekt powrotu ludzi do normalnego, codziennego życia. Nie mamy obecnie dużych ognisk zakażeń - powiedział w rzecznik Ministerstwa Zdrowia Wojciech Andrusiewicz, komentując nowe przyrosty i najwyższy dzienny bilans koronawirusa w Polsce.

W sobotę badania laboratoryjne potwierdziły zakażenie koronawirusem u 1002 osób. To najwyższa liczba nowych przypadków. W niedzielę odnotowano u 910 kolejnych infekcji.

Rzecznik resortu zdrowia powiedział, że w kraju nie ma obecnie dużych ognisk zakażeń, a sobotnie dane są efektem powrotu ludzi do normalnego trybu życia.

- Nie mamy obecnie dużych ognisk. Wyniki, które teraz obserwujemy, to jest efekt powrotu ludzi do normalnego, codziennego życia, powrotu do pracy. To jest to, co obserwujemy codziennie na naszych ulicach - więcej ludzi, więcej kontaktów - powiedział Andrusiewicz.

Jego zdaniem na obecny bilans zakażeń nie ma wpływu powrót dzieci do szkół.

(pap)

Fot. Pixabay

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

czytam
2020-09-27 22:49:18
A kiblujący w ZOL też już niedorzeczniku wrócili do codziennego życia ?Bo tam teraz tyle zakażeń ,że do minister rodziny na skargę poleciałeś i zamkneliscie też dps-y . Strażnicy wiezienni z MZ !
Tomcia
2020-09-22 07:44:56
To nie osób zakażonych przybywa tylko co jakiś czas po prostu więcej osób testują. Testowali 7000 to zakażonych było 50 osób, potem przy 12 000 testów wychodziło im po 150 zakażonych a teraz czasami robią koło 30 000 testów i zakażonych niby przybyło.Mam tylko 2 pytania: jak rozpoznać bezobjawowego koronawirusa i dlaczego osoby, które mają robionych kilka testów pod rząd wyniki wychodzą skrajnie różne (plus/minus/plus/minus)? I tyle w temacie tej sztucznie wywołanej pandemii. Jakie testy takie wyniki
Yyyyy
2020-09-20 21:46:22
Ja się pytam. Kto odpowie za zniszczenie gospodarki i zamknięcie kraju na 3 miesiące? Przecież wtedy było 200 niby zakażeń dziennie. Teraz jest 1000 i nikt nie zamyka? Gdzie tu logika?
Janek
2020-09-20 17:29:12
Jeżeli jest tak normalnie i zwyczajnie to po kiego diabła te codzienne raporty wiceministra? Oczywiście powrót dzieci do szkoły nie ma większego wpływu. 🤦‍♀️Przed 1 września zarażało się do 500 osób przy liczbie testów ok 35 tys. dzisiaj po rozpoczęciu roku szkolnego zakażeń zakażeń 1000 przy niecałych 2o tys. testów. Chorują głównie młodzi i w sile wieku czyli rodzice, a tak w ogóle po co ta panika. Dopóki nie będzie ustawy o niekaralności za kanty z COVID urzędasy MZ nic nie zrobią.

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA