Wtorek, 16 lipca 2024 r. 
REKLAMA

Niemcy: otwarte szkoły ważniejsze niż otwarte centra handlowe

Data publikacji: 27 grudnia 2021 r. 23:29
Ostatnia aktualizacja: 28 grudnia 2021 r. 15:47
Niemcy: otwarte szkoły ważniejsze niż otwarte centra handlowe
Fot.Pixabay.com  

Andreas Schleicher, szef PISA (koordynowane przez Organizację Współpracy Gospodarczej i Rozwoju międzynarodowe badania umiejętności uczniów), przestrzega przed ponownym zamykaniem szkół w związku z pandemią. Uważa, że uczniowie pozostawieni w domach „zapłacą zbyt wysoką cenę”. Schleicher podkreśla, że w czasie pandemii pozostawienie szkół otwartych jest ważniejsze niż niezamykanie centrów handlowych – podaje w poniedziałek portal RND.

„Na podstawie międzynarodowego porównania zobaczyliśmy, że szkoły mogą być otwarte nawet wtedy, gdy sytuacja związana z infekcjami jest trudna, o ile nauka w szkole jest priorytetem i zostaną poczynione do tego odpowiednie przygotowania” – powiedział Schleicher.

Podkreślił, że w kwestii szkół przez pierwsze dwa lata pandemii „wszystko poszło nie tak, jak powinno”. „Centra handlowe były otwarte, a szkoły zamknięte. Myślę, że powinno być teraz odwrotnie” - podkreślił.

W przypadku ponownego zamknięcia szkół konsekwencje są dość łatwe do przewidzenia. „Uczniowie, którzy przystosowali się do samodzielnej nauki, którzy mają dostęp do odpowiedniej technologii, którzy znajdują przyjazne środowisko w domu, stanowią mniejszy problem” – powiedział Schleicher. „Jednak zdecydowana większość korzysta tylko szczątkowo z wiedzy przekazywanej przez nauczycieli, jest mniej zmotywowana do samodzielnej nauki, nie znajduje przy tym wsparcia w domu, w efekcie pozostając w tyle ”.

„W ciągu pierwszych dwóch lat widzieliśmy bardzo wyraźnie, jak pandemia wpłynęła negatywnie na praktycznie każdą niedoskonałość, powiększając każdą rysę w naszym systemie edukacji” – dodał Schleicher. „Nie może być tak, że ceną za ten kryzys zostaną obarczeni najmłodsi”.

(PAP)

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

emer.belfer
2021-12-28 15:43:14
Politycy zaczynają myśleć.Amerykę odkrył jak rujnujące są to decyzje względem uczni.Edukacja a raczej jej brak-bo zdalna nauka to fikcja,ale głównie strona psychiczna.O ile starsze roczniki coś tam są w stanie z tego co się dzieje zrozumieć-tak maluchy kompletnie nic.To samo dotyczy kwarantanny.To są obozy,areszty przymusu i rujnują dzieciom psychikę.Ale polityka to jedno a rozum to drugie.Żadne nie idzie ze sobą w parze.Barbarzyństwo

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA