Piątek, 22 listopada 2024 r. 
REKLAMA

BBC: Przybywa fake newsów dotyczących szczepień przeciwko COVID-19

Data publikacji: 17 listopada 2020 r. 06:58
Ostatnia aktualizacja: 19 listopada 2020 r. 08:35
BBC: Przybywa fake newsów dotyczących szczepień przeciwko COVID-19
 
Optymistyczne zapowiedzi wprowadzenia do użycia pierwszych szczepionek przeciwko COVID-19 sprawiły, że coraz częściej w internecie pojawiają się absurdalne wręcz fake newsy, zniechęcające do ich stosowania - ostrzega BBC.

Według antyszczepionkowców preparaty chroniące przed koronawirusem SARS-CoV-2 mają zawierać mikrochipy, dzięki czemu - poprzez podanie szczepionki - "masowo będzie można je wszczepiać ludziom". Szczepionki te mają też zmieniać DNA i u większości osób powodować działanie niepożądane. Ale żadne z tych twierdzeń nie jest prawdą – przekonują eksperci cytowani przez BBC.

Bill Gates w roli głównej

Najczęściej ostatnio rozpowszechniane fake newsy dotyczące tego, że szczepionki przeciwko COVID-19 będą zawierać mikrochipy, powstał prawdopodobnie w związku z tym, że propagatorem szczepień i największym ich fundatorem na świecie jest Bill Gates, twórca firmy Microsoft. Gates wraz z żona Melindą założył fundację finansującą szczepienia, głównie w krajach rozwijających, a także wspierającą badania nad nowymi szczepionkami, np. przeciwko wirusowi HIV (której wciąż nie udaje się uzyskać).

Takie twierdzenia pojawiły się już na początku 2020 r., są jednak całkowicie fałszywe, o czym zapewniają Bill i Melina Gates w wypowiedzi dla BBC. Niestety, zaczęło w nie wierzyć wiele osób. W sondażu na ten temat przeprowadzonym w USA, w to, że Bill Gates za pośrednictwem szczepionek chce ludziom wszczepić mikrochipy, wierzy aż 28 proc. ankietowanych Amerykanów. Wśród zwolenników Partii Republikańskiej tak sądzi aż 44 proc. badanych.

Pojawiły się pozbawione uzasadnienia posądzenia, według których szczepionka przeciwko COVID-19 zawierająca mRNA (kwas rybonukleinowy), taka jak ta opracowana przez koncern Pfizer i niemiecką firmę BioNTech, może u zaszczepionych osób zmieniać DNA (kwas deoksynukleinowy). BBC pytało o to trzech brytyjskich ekspertów, wszyscy temu zaprzeczyli.

Publikowane niedawno wstępne wyniki badań klinicznych trzeciej fazy potwierdziły, że szczepionka koncernu Pfizer i niemieckiej firmy BioNTech okazała się skuteczna. Choć jest to nowa technologia, „nie oznacza jednak, że powinniśmy się jej obawiać” – zapewnia prof. Jeffrey Almond z Oxford University.

"Krótkotrwałe skutki uboczne"

Kłamliwe są twierdzenia, że szczepionka ta aż u 75 proc. osób, u których ją zastosowano, wywołała działania niepożądane. Nie wiadomo w ogóle skąd taka liczba. Nie ma jak dotąd żadnych doniesień, że badany na ludziach przez obydwie firmy preparat spowodował jakiekolwiek poważne skutki uboczne.

Oczywiście zdarza się, że nawet stosowane od dawna i sprawdzone szczepionki powodują działania niepożądane. - Zwykle są one niegroźne i szybko przemijające. Można oczekiwać, że podobnie będzie w przypadku nowych szczepionek przeciwko COVID-19.

- Te preparaty, podobnie jak inne szczepionki, mogą wywoływać krótkotrwałe skutki uboczne, takie jak ból w miejscu ukłucia, gorączka, bóle mięśni i głowy oraz zmęczenie – podkreśla prof. Penny Ward z King’s College Londyn.

Są to jednak te same dolegliwości, jakie odczuwa część osób po zaszczepieniu przeciwko grypie. Najczęściej mają one jedynie łagodny charakter i przemijające po kilku dniach. Łagodzi je zażycie paracetamolu lub ibuprofenu.

(PAP)

Fot. pixabay.com

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

@haha
2020-11-19 08:31:42
Fake newsy sa celowo wprowadzane aby ośmieszyć ludzi, którzy żądają niewygodne pytania. Otoz, że Amyrkanie są prymitywni i mają mały zasób wiedzy to wszyscy wiedzą, ale czują sercem że coś jest nie tak. Fakty wyglądają natomiast tak, że jest pierwsza szczepionka nie wektorowa a genetyczna więc nie wiadomo jak to będzie za 5 - 10 lat. Ja się tym nie zaszczepcie.
haha
2020-11-17 11:02:25
To pokazuje jakimi cymbałami są wyborcy Trumpa i partii republikańskiej

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA