Decyzja o szczepieniu przeciw COVID-19 pełnoletnich osób trzecią dawką zapadnie w najbliższych dniach – poinformował w piątek minister zdrowia Adam Niedzielski.
- W perspektywie przyszłego tygodnia, kiedy dopuścimy i wyznaczymy już datę, kiedy każdy z nas będzie miał możliwość zaszczepienia trzecią, przypominającą dawką - powiedział w Wp.pl szef resortu zdrowia.
Pytany, jaki to będzie termin, minister wskazał, że "będzie to od razu". - Myślę, że będzie to kwestia przyszłego tygodnia, bądź końca października. Mówimy naprawdę o najbliższych dwóch tygodniach - zaznaczył.
Dawka przypominająca podawana jest osobom zaszczepionym, które ukończyły podstawowy schemat szczepienia przeciwko COVID-19 w celu poprawy, utrwalenia, przedłużenia ochrony po szczepieniu. Obecnie mogą ją dostać osoby, które ukończyły 50 lat i pracownicy ochrony zdrowia mający bezpośredni kontakt z pacjentem.
Do piątku zaszczepiono nią, jak podał szef MZ, 400 tys. osób.
Dawka dodatkowa uzupełniająca podawana jest zaś osobom z upośledzeniem odporności, u których odpowiedź immunologiczna na szczepienie mogła być niewystarczająca. Dawka w tym przypadku podawana jest w celu osiągnięcia optymalnej ochrony.
Takich dawek podano dotąd, jak podał w piątek minister, ok. 150 tys. - To jest bardzo duża liczba, bo ta grupa została przez nas oszacowana na 220 tys. - wskazał.
(PAP)