Poniedziałek, 21 kwietnia 2025 r. 
REKLAMA

15 lat ZFF Pomerania Film | 80 lat polskiego Szczecina

Data utworzenia: 2025-04-03 11:22
Ostatnia aktualizacja: 2025-04-03 11:27
mat. org.

Miejsce: Kino w Zamku Książąt Pomorskich

Czas: 22.04.2025 - 25.04.2025

22 kwietnia godz. 19 – KASKADA. MOJE ŻYCIE, MOJE HISTORIA
Reżyseria: Małgorzata Gwiazda-Elmerych

Ile osób, tyle zdań, poglądów i wiedzy na temat kombinatu gastronomicznego Kaskada. Zawsze jednak tok myślenia na temat obiektu wędruje ku najbardziej dramatycznym wydarzeniom w historii powojennej Szczecina, czyli ku pożarowi lokalu w 1981 roku. Świadkowie wydarzenia, znawcy historii Szczecina opowiadają, o tym jak budowała się legenda obiektu i jak tworzyła się luksusowa, w pewnym sensie, przestrzeń miasta.

23 kwietnia godz. 19 – BABSKA SPRAWA
Reżyseria: Helena Kwiatkowska

Film „Babska sprawa” jest opowieścią dwóch kobiet rzeźbiarek: Leonii Chmielnik i Anny Paszkiewicz, które w 1969 roku wygrały szczeciński konkurs na projekt i wykonanie pomnika Bogusława X i Anny Jagiellonki. Jedyne kobiety – rzeźbiarki w powojennym Szczecinie opowiadają o nieprzewidzianych okolicznościach towarzyszących powstaniu pomnika. Ponieważ pracowały na rusztowaniach, z młotami i dłutami w dłoniach, ubrane w kombinezony i kaski, przechodniom kojarzyły się wyłącznie z mężczyznami i tak do nich się zwracano. W tym czasie prowadziły normalne życie rodzinne: były matkami, żonami, funkcjonowały w życiu artystycznym Szczecina, odwiedzając pracownie kolegów i wystawy ich prac. W 1974 roku powstał pomnik, który wspaniale się wpisał w miejską architekturę oraz krajobraz kulturowy miasta. Film jest próbą zatrzymania w kadrze życia i realiów pracy artystów na przełomie lat 60. i 70., znaczenia mecenatu państwowego dla życia kulturalnego regionu i tzw. babskiej solidarności wobec nieprzyjaznego młodym artystkom świata mężczyzn.

24 kwietnia godz. 19 – POLONEZ. POWRÓT LEGENDY
Reżyseria: Krzysztof Kubik

Kiedy młody i odważny Kapitan Krzysztof Baranowski opłynął Polonezem świat w 1973 roku, nikt nie przypuszczał, że przez następnych kilkadziesiąt lat jacht popadnie w tarapaty, które z czasem przykryją jego splendor całunem zapomnienia dla kolejnych pokoleń. Jak się jednak okazuje, Legenda Poloneza jest wciąż żywa i pobudza wyobraźnię wielu, nie tylko żeglarzy, ale i zwykłych ludzi, którzy pamiętają dawną chwałę jachtu. Dzisiaj pojawia się nowa nadzieja, że ta piękna część naszego dziedzictwa narodowego ponownie wypłynie w rejs sławiąc polskie żeglarstwo oraz rozpalając serca młodych ludzi.

Wydarzenie biletowane.

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA