Siedemnastego grudnia 1970 roku szczecińscy robotnicy wyszli ze stoczni, aby okazać niezadowolenie z polityki komunistycznej władzy. Reżim odpowiedział brutalną przemocą, polała się krew, zginęli ludzie. Tę tragedię uczciliśmy podczas oficjalnych uroczystości pod bramą Stoczni Szczecińskiej.
Fot. Dariusz Gorajski