Rozkręca się nasza „krokusowa rewolucja", za sprawą której na mapę Szczecina – a tej jesieni również innych zachodniopomorskich miast - wprowadzamy kolejne kwiatowe pola. Wszędzie tam, gdzie chcemy, aby nas budziły na wiosnę: w sąsiedztwo domów, miejsc nauki lub pracy, na tereny zielone, w jakich najczęściej i najchętniej wypoczywamy z bliskimi oraz przyjaciółmi. Mocą pozytywnej energii fantastycznych kolorowych krokusów – wzorem Jasnych Błoni.
Fot. Arleta NALEWAJKO/ Sylwiusz MOŁODECKI