Wtorek, 24 grudnia 2024 r. 
REKLAMA

Zostali z traumą i rozwalonym domem

Data publikacji: 23 grudnia 2024 r. 23:08
Ostatnia aktualizacja: 23 grudnia 2024 r. 23:08
Zostali z traumą i rozwalonym domem
Auto biznesmena dosłownie wbiło się w budynek. Fot. KP PSP w Stargardzie  

Prawie półtora roku mija od tragedii, jaka wydarzyła się przy ul. Kolejowej w Dolicach, pow. stargardzki. Podrasowane audi znanego w okolicy biznesmena z okolic Gryfina z impetem wbiło się dom. 46-letni kierowca zmarł na miejscu, pasażer trafił do szpitala z obrażeniami. Lokatorzy zniszczonego budynku cały czas drżą o życie, bo zarządca drogi nie zrobił nic, by żyjąc przy dolickim zakręcie śmierci, mogli poczuć się bezpieczniej.

- Nam chodzi o wykonanie jakiegoś zabezpieczenia na tej drodze, żeby kierowcy nie jechali z tej górki jak szaleni, a tak niestety jest nadal, mimo tej tragedii - mówi pani Agnieszka, jedna z właścicielek zniszczonego domu w Dolicach. - Boimy się, że znowu ktoś wjedzie nam albo w dom albo w ogrodzenie.

Rycząca trumna

Feralnej niedzieli, 9 lipca ub. r. ok. godz. 7 rano na dolickim zakręcie doszło do tragedii. Luksusowy samochód, który prowadził pijany biznesmen wypadł z drogi i wbił się w trzyrodzinny wówczas budynek. Kierowca zmarł na miejscu. Jego pasażer trafił do szpitala. Tragedia wstrząsnęła mieszkańcami Dolic i całej okolicy.

...
Zawartość dostępna dla Czytelników eKuriera
Pozostało jeszcze 89% treści.

Pełna treść artykułu dostępna w
eKurierze
z dnia 24-12-2024

 

Wioletta Mordasiewicz
REKLAMA
REKLAMA

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA