Nad dymiącymi kominami sześciu zachodniopomorskich miast m.in.: Białogardu, Szczecinka, Kołobrzegu i Szczecina znowu pojawił się dron. To druga tura misji smogowych prowadzonych przez stowarzyszenie „Ronin" z Białogardu. Efekt to ponad 40 kolejnych żółtych kartek dla palących śmieciami.
Pierwsza tura akcji odbyła się pod koniec listopada, druga trwała od 3 do 16 grudnia. Tym razem ekologiczny monitoring przeprowadzono w powiatach: białogardzkim, koszalińskim, świdwińskim, kołobrzeskim, szczecineckim i w Szczecinie. W sumie w dwóch turach odbyło się 12 misji. Podczas każdej z nich skontrolowano ponad 200 budynków. Do nalotów używano drona z zamontowanym czujnikiem Nosacz II badającym zanieczyszczenia i analizującym związki chemiczne PM 1, PM 2,5, PM 10 i LZO. Dzięki takiemu rozwiązaniu można było w sposób precyzyjny wskazać miejsce spalania odpadów, w tym butelek PET, materiałów PCV, elementów mebli czy mokrego drewna. Akcję wspierał Urząd Marszałkowski.
- Pomorze Zachodnie aspiruje do miana najbardziej zielonego regionu w Polsce - przekonuje Olgierd Geblewicz, marszałek
...