Przygotowania do świąt idą pełną parą. Konsumenci gonią za prezentami i składnikami do potraw wigilijnych. W wielu domach jak co roku karp jest pozycją obowiązkową w wigilijnym menu. Nasi Czytelnicy zwracają uwagę, że te zwierzęta wciąż są niehumanitarnie traktowane w sklepach.
Problem był nagłaśniany wielokrotnie. Do konsumentów apelowała Fundacja Viva! Polska czy WWF Polska. Również w tym roku sprzedaż żywego karpia niesie wiele kontrowersji. Ostatnio klienci zaalarmowali portal 24Kurier.pl, że znęcanie się nad rybami trwa w najlepsze:
- W niedzielę podczas robienia zakupów w jednym ze szczecińskich marketów (nazwa do wiadomości redakcji) zostaliśmy porażeni widokiem zdychających, duszących się karpi. Ryby leżały na wielkiej ladzie. Większość z nich jeszcze żyła, łapczywie próbując nabrać wody. Po prostu się dusiły - alarmuje pani Anna (dane do wiadomości redakcji), Czytelniczka „Kuriera". - Obok przechodziły rodziny z dziećmi, inni klienci. Nasz siedmioletni syn ze łzami w oczach zapytał, dlaczego te ryby tu leżą, przecież one nie mogą oddychać bez wody. Podobnych pytań od
...