Klucze do mieszkań i samochodów, telefony, portfele z dokumentami, torby, torebki, plecaki, odzież - to przedmioty, które trafiają najczęściej do Biura Rzeczy Znalezionych w szczecińskim magistracie. Rzadziej przynoszone są tu pieniądze, biżuteria czy leki. Już od osiemnastu lat na swojego właściciela czeka telefon komórkowy marki Siemens. Najstarszym znalezionym dotąd przedmiotem była płyta nagrobna szczecińskiego ludwisarza z 1699 roku. Została przekazana do Muzeum Narodowego w Szczecinie.

Biuro Rzeczy Znalezionych funkcjonuje w Urzędzie Miasta od 1997 roku. Najpierw w strukturach Wydziału Gospodarczego, dziś w Wydziale Spraw Obywatelskich. Mieści się w pokoju 54 A.

- Najczęściej trafiają tu przedmioty znalezione przez osoby starsze oraz przez ludzi młodych - opisuje Dariusz Sadowski z Centrum Informacji Miasta UM w Szczecinie. - Czują się oni w obowiązku oddania danej rzeczy. Najczęściej do biura trafiają klucze od mieszkań, telefony, portfele z dokumentami, torby i torebki, plecaki, klucze od pojazdów, odzież. Rzadziej pieniądze, biżuteria, leki. Przedmiot, który