Poniedziałek, 12 maja 2025 r. 
REKLAMA

Zdarzyło się w Szczecinie... Utrata równowagi

Data publikacji: 11 maja 2025 r. 13:03
Ostatnia aktualizacja: 11 maja 2025 r. 13:14
Zdarzyło się w Szczecinie... Utrata równowagi
Fot. Krzysztof ŻURAWSKI  

Było już po godz. 20, gdy stałem na ul. Krzywoustego w Szczecinie, czekając na pasach na zmianę świateł. Szedłem na przystanek tramwaju linii 4, jadącego w kierunku ronda Szyrockiego. Wraz ze mną czekało kilka osób. Po drugiej stronie ulicy stała tylko jedna osoba, około 20-letnia kobieta. Trzymała w ręku olbrzymią papierową torbę, która w pewnym momencie pękła i na ziemię posypały się różne drobiazgi zakupione w sklepie. Dziewczyna zaczęła je zbierać, ale brakowało jej ewidentnie trzeciej ręki. Z uszkodzonej papierowej torby co chwila coś się wysypywało.

Przystanąłem i zacząłem jej pomagać w zbieraniu drobiazgów z chodnika i w ponownym ich spakowaniu. Dziewczyna podziękowała mi za pomoc i stwierdziła, że ze wszystkich widzących co się wydarzyło, to tylko ja się zatrzymałem, aby jej pomóc.

- Bo widzi pani, właśnie wracam z kina i miałem pilną potrzebę pomocy komuś, kto by tej pomocy potrzebował. Gdyby nie pani, to pewnie bym ustąpił staruszce miejsce w tramwaju, albo bym pomógł matce z trójką dzieci wsiąść do autobusu.

- A skąd taka potrzeba? - zapytała

...
Zawartość dostępna dla Czytelników eKuriera
Pozostało jeszcze 60% treści.

Pełna treść artykułu dostępna w
eKurierze
z dnia 09-05-2025

 

Krzysztof ŻURAWSKI
REKLAMA
REKLAMA

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA