„Nie nastąpiło naruszenie akademickich zwyczajów" - tak rektor Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego w Szczecinie, prof. Bogusław Machaliński, ocenia zamieszanie wokół wyboru nowego rektora. Znajduje też ciepła słowa dla obojga kandydatów.
W stanowisku, które przesłała do naszej redakcji rzecznik prasowa PUM, przeczytamy na początku, że rektor zastrzega, że nie jest „organem wyborczym".
I dalej: „Rektor PUM z uwagą zapoznał się z treścią listu otwartego Pani Anety Cymbaluk-Płoski, jego współpracownicy jako prorektora, której pracę zawsze wysoko oceniał, podobnie jak pracę drugiego kandydata, Pana Profesora Leszka Domańskiego. Senat wyraził swoją opinię w sprawie obu kandydatur na stanowisko Rektora. Pani Profesor Aneta Cymbaluk-Płoska uważa za niewłaściwe, iż opinie przed głosowaniem na Senacie nie były dyskutowane. Jako członek Senatu rektor wskazuje, że rzeczywiście dyskusji nie było, a jej brak mógł wynikać z okoliczności, iż oboje kandydaci byli doskonale znani Senatowi z tytułu udziału w pracach tego gremium, bądź prezentowania na nim opracowań, związanych z pełnionymi przez
...