Sobota, 11 stycznia 2025 r. 
REKLAMA

Zaczęło się z przytupem

Data publikacji: 11 stycznia 2025 r. 19:55
Ostatnia aktualizacja: 11 stycznia 2025 r. 19:55
Zaczęło się z przytupem
Carpe diem zakończyło ub. rok koncertem w saloniku „Nokturne”. Od lewej: gospodarz - Arkadiusz Świech, Iza Dryjańska, Aleksandra Juchniewicz, Wojciech Kruczek, Arkadiusz Świech jr. i Kornelia Kostaś. Fot. Marek PIGUŁA  

Gdy w niedzielne przedpołudnie na którejś ulicy gminy Dobra pojawiali się ludzie niosący krzesełka, to był znak, że niedaleko będzie koncert. Koleiny i jedyny taki w kraju, organizowany cyklicznie w prywatnych ogrodach. Widok ludzi zmierzających - pojedynczo i grupkami - w niektóre weekendowe wieczory w stronę posesji nr 40 w Wołczkowie, zapowiadał też kolejny, wyjątkowy koncert w Saloniku Artystycznym „Nokturne" stworzonym przez Arkadiusza Świecha.

I tam w grudniu ub. roku odbyła się ostatnia uczta muzyczna (z cyklu „Kulturalne Pogranicze"), zorganizowana przez Stowarzyszenie Carpe diem, Klaster Morski i gminę Blankensee, dofinansowana przez Euroregion Pomerania. Był to wieczór z pięknym kolędowaniem. Także z Chopinem i Beethovenem, którego Sonatą księżycową Arkadiusz Świech jr. wprowadził słuchaczy w urokliwy klimat. Swój talent zaprezentowały też Kornelia Kostaś (uczennica Lesyi Monastyrskiej), laureatka konkursu pianistycznego oraz piosenkarka Aleksandra Juchniewicz. Dla pani Aleksandry ten wieczór był szczególnie wyjątkowy z dwóch jeszcze powodów; dostała

...
Zawartość dostępna dla Czytelników eKuriera
Pozostało jeszcze 79% treści.

Pełna treść artykułu dostępna w
eKurierze
z dnia 10-01-2025

 

Elżbieta BRUSKA
REKLAMA
REKLAMA

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA