Do prezydenta Szczecina wpłynęła interpelacja radnego Stanisława Kaupa (KO) dotycząca „Bieżącego funkcjonowania miasta w sprawach zgłoszonych przez mieszkańców - dróg, parkingów, czystości". W jednym z jej punktów radny zwraca uwagę na porzuconą przyczepę kempingową, która od kilku lat stoi przy ul. Włościańskiej, w pobliżu placu zabaw i boiska.
Radny pisze: „Mieszkańcy zgłaszają, iż pojazd ten nie tylko wpływa negatywnie na estetykę okolicy, ale przede wszystkim stanowi zagrożenie bezpieczeństwa. Wskazują, że do wnętrza przyczepy wchodzą zarówno dzieci, traktując ją jako element zabawy, jak i osoby bezdomne czy nietrzeźwe, które pozostawiają tam różne przedmioty. Brak jakiejkolwiek reakcji służb miejskich na ten stan rzeczy budzi niepokój, zwłaszcza w kontekście ochrony porządku publicznego oraz bezpieczeństwa najmłodszych mieszkańców. Będę wdzięczny za pilne zajęcie się tą sprawą i wskazanie możliwego terminu rozwiązania problemu".
Porzucone pojazdy są plagą osiedli. Z jednej strony zabierają cenne miejsca parkingowe, z drugiej sprawiają problem w przejeździe przez i tak wąskie
...