Od prawie czterech miesięcy restauracje w Polsce mogą serwować jedzenie tylko na wynos lub z dowozem. - Nie rozumiemy, dlaczego podczas ostatniego luzowania obostrzeń rząd nie pozwolił restauracjom na otwarcie się w reżimie sanitarnym - mówi Hanna Mojsiuk, prezes Północnej Izby Gospodarczej w Szczecinie. - Z relacji, jakie otrzymujemy, wynika, że sytuacja gastronomii jest dramatyczna. Przedsiębiorcy powoli tracą nadzieję, że uda im się wrócić do pracy.
PIG po raz kolejny zwraca uwagę na los pracowników gastronomii oraz restauratorów.
- Konsultujemy się obecnie z przedsiębiorcami ze Szczecina. Nie wykluczamy apelu do rządu RP w sprawie odmrożenia gastronomii - mówi Hanna Mojsiuk, prezes Izby. - Uważamy, że ten sektor gospodarki powinien funkcjonować w takim samym trybie jak hotele. Pięćdziesiąt procent zajętych miejsc i skrupulatne kontrole, czy zasady są przestrzegane.
Wicepremier i
...