Sobota, 04 maja 2024 r. 
REKLAMA

Wiadomość z przeszłości w… „Kurierze Szczecińskim”

Data publikacji: 31 października 2021 r. 13:21
Ostatnia aktualizacja: 01 listopada 2021 r. 20:43
Wiadomość z przeszłości w… „Kurierze Szczecińskim”
Fot. Małgorzata NAROŻNA  

Rozmowa z pisarzem Marcinem Szczygielskim.

- Właśnie ukazał się pana tom opowiadań zatytułowany „W kółko o dziewczynach". Akcję jednego z nich umieścił pan w Szczecinie, w okolicy, w której - jeśli mnie pamięć nie myli - mieszkali pana dziadkowie…

- Rzeczywiście, to są okolice ulicy Potulickiej, gdzie mieszkali moi dziadkowie. Pisząc to opowiadanie zatytułowane „Skarb", wyobrażałem sobie ich dom. On tak mniej więcej wyglądał i ta ilość sąsiadów była taka jak w opowiadaniu. Do tego sąsiedzi byli podobnie ze sobą związani, co dla mnie zawsze było niezwykle magiczne. Do Szczecina przyjeżdżałem na wakacje z Warszawy, gdzie mieszkaliśmy na bardzo nowoczesnym osiedlu mającym pewnie ze dwa tysiące mieszkań. Stąd sąsiadów raczej się nie znało. Tymczasem w kamienicy moich dziadków do sąsiadów wchodziło się bez pukania, a sąsiadki piekły tyle ciasta, by nim poczęstować wszystkich wokół. To było trochę takie mieszkanie jak w komunie. Pamiętam, że często podpytywałem dziadków, jak wyglądało życie w Szczecinie zaraz po wojnie. Zwłaszcza że oni byli tu pionierami. Dziadek przyjechał do

...
Zawartość dostępna dla Czytelników eKuriera
Pozostało jeszcze 89% treści.

Pełna treść artykułu dostępna w
eKurierze
z dnia 29-10-2021

 

Rozmawiała Monika Gapińska
REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

ooooooo
2021-11-01 20:40:48
Czy to nie pan Marcin facet pana Tomasz raczka?

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA