W Stargardzie zażegnano kryzys związany z brakiem specjalistycznej kadry w Oddziale Rehabilitacyjnym i Rehabilitacji Neurologicznej przy ul. Staszica. Dyrekcja dogadała się z lekarzami, co oznacza, że może on funkcjonować normalnie.
Z pozyskaniem do pracy lekarzy specjalistów boryka się wiele szpitali powiatowych w kraju. Z danych opublikowanych w 2017/ 2018 r. wynika, że średnia wieku specjalistów rehabilitacji już wtedy wynosiła 59 lat. Kryzys kadrowy z biegiem lat się pogłębia, a specjalista stał się towarem deficytowym, o który szpitale muszą się bić.
- W systemie nie zrobiono wiele, by tych specjalistów przybyło - mówi Krzysztof Kowalczyk, dyrektor Samodzielnego Publicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej w Stargardzie. - Co prawda zwiększono liczbę miejsc na wydziałach lekarskich, ale zrobiono to zdecydowanie za późno. Tymczasem proces kształcenia lekarza specjalisty trwa 13 lat. Mamy do czynienia z dużą pokoleniową dziurą w systemie.
Kryzys kadrowy dotknął też stargardzki oddział rehabilitacji. Po złożeniu wypowiedzenia przez dwóch lekarzy dyrekcja usilnie szukała ich zastępstwa.
...