Rozmowa z Pawłem Kikowskim, koszykarzem Kinga
Dla kapitana Kinga Pawła Kikowskiego rozpoczynający się w piątek nowy sezon Energa Basket Ligi będzie już ósmym w barwach szczecińskiej drużyny. Równie długim stażem i równie efektownymi statystykami nie może pochwalić się żaden inny koszykarz Kinga.
- W jakim nastroju oczekuje pan inauguracji sezonu?
- Cały zespół nie może się już doczekać pierwszego meczu, a ja z uwagi na ubiegłoroczną kontuzję chyba najbardziej czekam na tę inaugurację. Tym bardziej że czeka nas mecz derbowy w Stargardzie, który dla wszystkich w regionie jest prawdziwym świętem.
- Wspomniał pan o kontuzji, która wyłączyła pana z gry przez niemal cały sezon. Kłopoty zdrowotne ma już pan za sobą i jest w 100 procentach gotowy do gry?
- Kontuzja kolana, której nabawiłem się w poprzednim sezonie, była najpoważniejszą w mojej karierze. Blisko pół roku poświęciłem na rehabilitację. Zagrałem w końcówce w kilku meczach, ale w niewielkim wymiarze czasowym. Można więc stwierdzić, że praktycznie cały sezon miałem stracony. Nie mogę powiedzieć, że wróciłem już w 100
...