Rozmowa z Przemysławem Tomkowem z Vinety Wolin
Przemysław Tomków jest prezesem i trenerem piłkarzy Vinety Wolin, którzy w poniedziałek wygrali w Wałczu z tamtejszym Orłem 2:0 i prowadzą w tabeli IV ligi.
- Jak długo działa pan w klubie?
- Jestem wychowankiem Vinety. W wieku 9-10 lat zaczęła się moja przygoda z grupami młodzieżowymi, następnie blisko 13 lat w zespole seniorskim, czyli przeszło 20 lat jako zawodnik. Natomiast w zarządzie jestem od 8 lat, a od kwietnia ubiegłego roku zarządzam Vinetą.
- Czy Vineta Wolin chce awansować do III ligi?
- Oczywiście, bo mamy młody i ambitny zespół, przed którym stawiamy najwyższy cel czyli awans. Jeżeli jednak nie udałoby się wygrać IV ligi, to nic się nie stanie. Nie będziemy z tego robić tragedii. Mamy jasno określony plan długoterminowy.
- Klub jest przygotowany organizacyjnie i finansowo na występy w wyższej klasie?
- Myślimy o tym. Mamy przygotowany biznesplan. Na pewno w przypadku awansu nie doprowadzimy do kominów płacowych w klubie, jednak jesteśmy świadomi, iż w przypadku promocji musimy wzmocnić skład 4-5 nowymi
...