Od lat zaniedbany postument Żeromskiego, czyli patrona drugiego z największych szczecińskich parków, jeszcze przez rok nie miałby szans nawet na oczyszczenie. „Tam gdzie biurokracja paraliżuje wykonanie prostych prac, zjawiają się społecznicy, żeby pokazać, że DA SIĘ" - przekonuje radny Przemysław Słowik, zwracając uwagę opinii publicznej na efekt spontanicznego współdziałania aktywistów z Denkmal Pomorze oraz Zieloni Szczecin.

Zabytkowy park starych drzew: blisko 180 gatunków zielonych okazów o znaczącej wartości dendrologicznej, z których część ma status pomników przyrody. U wejścia - od strony ul. Matejki - stoi pomnik poświęcony patronowi tej wyjątkowej oazy zieleni. Niepozorny, zaniedbany, omszały. To rzeźba (1978 r.) autorstwa Sławomira Lewińskiego, znanego szczecińskiego artysty.

Już w listopadzie ub.r. - tuż po 95. rocznicy śmierci Stefana Żeromskiego - „Kurier" zwracał uwagę na konieczność renowacji pomnika. O konieczności jego „wyczyszczenia i odpowiedniego zabezpieczenia" w jednej z ostatnich interpelacji przypomniał również radny Przemysław Słowik (Koalicja