Minął nieco ponad rok od rozpoczęcia gruntownej przebudowy ul. Władysława Szafera wraz z budową odcinka trasy tramwajów i nowa pętlą za halą widowisko-sportową Netto Arena. Według harmonogramu finał inwestycji powinien nastąpić w drugiej połowie kwietnia przyszłego roku. Czy tak będzie, w dużej mierze zależy od tego, kiedy usunięta zostanie jedna z przeszkód w kontynuowaniu prac, na którą drogowcy natknęli się na placu budowy pod ziemią. W rejonie planowanego ronda u zbiegu z ulic Szerokiej i Modrej konieczne okazały się zmiany projektowe oraz formalne wprowadzenie robót dodatkowych nowym aneksem do kontraktu.

W związku z tym z naszych informacji wynika, że ta inwestycja, jedna z największych, gdy chodzi o jej skalę finansową, ale również pod względem swej ważności, bo mająca kompleksowo zmienić układ komunikacyjno-drogowy w tej części miasta, ma wszelkie szanse, by zaliczyć poślizg. Wciąż bowiem brak decyzji inwestora, czyli miasta, jak rozwiązać problematyczną - i to już od kilku miesięcy - kwestię wpięcia budowanych nowych instalacji podziemnych na wysokości skrzyżowania w