Cztery pasy ruchu, torowisko, chodniki i drogi rowerowe. Niby jest wszystko, co na większości ulic, ale… brakuje drzew. Co nie wygląda dobrze i niepokoi mieszkańców, a też potęguje efekt tzw. wyspy ciepła i obniża komfort korzystania z wyremontowanego odcinka ul. Sosabowskiego.

Budowa nowego odcinka ul. Sosabowskiego trwała dwa lata, a zakończyła pod koniec lutego bieżącego roku. Na odcinku 1,2 km wszystko - włącznie z torowiskiem - jest nowe. Brakuje tylko… nowych drzew. Co tym bardziej niepokoi mieszkańców, którzy dobrze pamiętają nie dość skuteczną obronę 40 wysokich drzew na pobliskiej przebudowie ul. Modrej i Koralowej - na skutek siły społecznego protestu zdołano ocalić 9 (3 dęby, 4 świerki pospolite i 2 wiązy szypułkowe).

Chodzi o odcinek ul. Sosabowskiego, pomiędzy ul. Żołnierską a rondem Żołnierzy ONZ.

- Na całym wspomnianym odcinku nie zasadzono ani jednego drzewa. Mimo że