Od momentu, kiedy Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej Sp. z o.o. w Barlinku, przegrało przetarg na wywóz odpadów z terenu gminy, temat śmieci gości praktycznie na każdej sesji Rady Miejskiej. Powody są różne. Na ostatniej z nich, radni zajmowali się projektem uchwały w sprawie pokrycia części kosztów gospodarowania odpadami komunalnymi z dochodów własnych gminy, niepochodzącymi z opłat za gospodarowanie odpadami.

Pytania w sprawie projektu uchwały miała m.in. radna Anna Zięcina. - W jakiej wysokości będą koszty, na które radni mają wyrazić zgodę? Na lutowej sesji poruszałam temat wysokości stawek za wywóz odpadów. Wskazywałam, w jakiej wysokości mieszkańcy ościennych gmin ponoszą koszty z tym związane. Usłyszeliśmy wtedy od pani burmistrz, że 29 zł w zupełności wystarczy. Teraz, jak widzimy, nie wystarcza. Dlatego chciałabym wiedzieć, na jaką kwotę mamy wyrazić zgodę. 10 tys. zł, 100 tys. czy 700 tys. zł? - pytała radna Zięcina.

Według radnego Cezarego Krzyżanowskiego nie tylko brak kwoty, ale i roku, na który uchwała ma obowiązywać, jest problemem. Czyli jest to podjęcie