W szpitalu przy ul. Unii Lubelskiej w Szczecinie wystartował ośrodek dla dzieci, które nie mogą normalnie przyjmować posiłków - i które trzeba żywić pozajelitowo i dojelitowo. Takich pacjentów nie brakuje. Odkąd placówka wystartowała, dwa miesiące temu, pomogła już 190 osobom.

Pełna nazwa nowego zakładu: Ponadregionalny Ośrodek Żywienia Pozajelitowego i Dojelitowego dla Dzieci z Kliniką Pediatrii, Żywienia i Gastroenterologii Dziecięcej.

- Hospitalizujemy dzieci od okresu noworodkowego do 18. roku życia - opowiadała w środę, podczas uroczystego otwarcia placówki, kierująca nią prof. Hanna Romanowska. - Dzieci, które mają schorzenia przewodu pokarmowego, dzieci z anoreksjami, z wadami wrodzonymi jelit, z chorobami przewlekłymi, które wymagają leczenia żywieniowego. Musimy bowiem pamiętać, że leczenie żywieniowe jest jednym z elementów terapii, tak jak antybiotykoterapia, jak wszystkie inne metody leczenia.

Lekarka podkreślała, że jeśli chodzi o żywienie pozajelitowe, to do tej pory w całym naszym regionie nie było instytucji, w której pacjenci mogli być leczeni w ten sposób przez