W zaciszach gabinetów toczy się gra o przyszłość latarni morskiej w Świnoujściu. A konkretnie jej otoczenia. Ostateczna decyzja zależy od władz Zarządu Morskich Portów Szczecin i Świnoujście. Co będzie ważniejsze? Interes publiczny czy biznes czeskiej spółki Deza?
Przypomnijmy - latarnia morska w Świnoujściu jest najwyższą na świecie latarnią ceglaną i najcenniejszym zabytkiem zespołu portów Szczecin i Świnoujście. Jest także najczęściej odwiedzaną atrakcją turystyczną w Świnoujściu (rocznie ok. 120 tysięcy turystów) i jedną z najpopularniejszych w regionie. To także najczęściej odwiedzany obiekt tego typu na polskim Wybrzeżu. Jednocześnie otoczenie tego wyjątkowego obiektu jest… najbrzydsze spośród wszystkich latarń naszego Wybrzeża. Od lat stanowi powód wstydu dla tutejszego samorządu i powinno być również powodem wstydu dla władz portu. Ale jest światełko w tunelu: od wielu lat społecznicy ze Świnoujścia starają się doprowadzić do zagospodarowania terenu przy „Królowej Latarń". Jednym z elementów nowego otoczenia zabytku miałby być ogród z miejscem na ekspozycję muzealną
...