Szczeciński oddział Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami poszukuje nowej siedziby. W tej sprawie organizacja zwróciła się do magistratu. Z formalnym wnioskiem o „przydział lokalu użytkowego dla organizacji pozarządowych oraz podmiotów prowadzących działalność pożytku publicznego".
Za siedzibę TOZ od lat służy dom grabarza - przy ul. Ojca Beyzyma 17, będący pozostałością dawnego cmentarza żydowskiego.
- Nasza działalność już dawno przekroczyła mury tej siedziby - przekonuje Karolina Kulińska, prezeska Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami w Szczecinie.
Faktycznie, TOZ podejmuje mnóstwo interwencji, ratując zwierzęta z opresji - nie tylko w Szczecinie. Natomiast w jego siedzibie tymczasowe bezpieczne schronienie znajdują te wymagające największej troski: w trakcie diagnostyki, leczenia i w okresie rehabilitacji, a także oczekujące na adopcje. Aktualnie: blisko 70 kotów oraz 7 psów (pozostałych 10 przebywa w tzw. domach tymczasowych).
- Przy stale podejmowanych interwencjach nie możemy sobie pozwolić na dojazdy do szkół i przedszkoli z misją edukacyjną. Choć przecież zależy nam na
...