W mediach społecznościowych dotyczących Szczecina pojawiło się ostatnio zdjęcie fragmentu szyldu nawiązującego stylistyką do czasów PRL. Z całego szyldu widać tylko trzy ostatnie litery „asz".
Z tego, co udało nam się ustalić, to cały napis brzmiał „Tomasz" i jak nazwa wskazuje, sprzedawano tam różnego rodzaju towary z przeznaczeniem dla mężczyzn. Napis znajduje się nad sklepem działającym przy ul. Gen. Ludomiła Rayskiego - odcinek pomiędzy numerami 17 i 18. Nie ulega wątpliwości, że szyld powstał jeszcze w czasach sprzed gospodarki rynkowej.
W tamtych czasach ulica nosiła imię gen. Karola Świerczewskiego ps. „Walter" (a w latach 1945-1947 Polonii Zagranicznej). O generale Świerczewskim pokolenie pamiętające czasy PRL uczyło się w szkole z lektury pt. „O człowieku, który się kulom nie kłaniał".
Ulica nie miała typowo handlowego charakteru. Niemniej jednak mieściło się przy niej kilka sklepów - w tym specjalistyczny dla tzw. młodych małżeństw, gdzie za okazaniem specjalnego zaświadczenia z Urzędu Stanu Cywilnego można było np. kupić buty dla pana młodego lub materiał na sukienkę
...