Z Emilią Spundą rozmawia Krzysztof Żurawski
Do Polski wróciła zwycięska drużyna kobiet reprezentujących nasz kraj na Mistrzostwach Świata w Amp futbolu. Z Kolumbii, gdzie odbyły się po raz pierwszy tego typu mistrzostwa, zawodniczki wróciły z brązowym medalem! W skład drużyny wchodziła również Emilia Spunda, zawodniczka ze Szczecina. Po kilkugodzinnym locie samolot z drużyną Amp piłkarek wylądował na lotnisku w Krakowie. Czekały tam na nich rodziny oraz kibice, którzy często do późnych godzin wieczornych śledzili zmagania naszych zawodniczek na boisku w kolumbijskiej Barranquilli. Na bieżąco komentowano wyniki i rozgrywki w social mediach.
- Zbierałyście pochwały za dobre przygotowanie i atmosferę na boisku - komu to zawdzięczacie?
- W drużynie mamy wspaniale zawodniczki, które są dojrzałymi kobietami. Kiedy coś nie idzie po naszej myśli, szybko to wyjaśniamy. Nie pozwalamy sobie na to, żeby nieporozumienia czy różnica zdań niszczyła zespół od środka. Dodatkowo mamy sztab szkoleniowy, który dba o nasz komfortu i zawsze możemy liczyć na wsparcie.
- Wraz z innymi oglądałem mecz z USA. Przyznam, że
...