Sobota, 20 lipca 2024 r. 
REKLAMA

Szczecin bez Wielkiej Krokwi. Kolarze apelują o pomoc [GALERIA]

Data publikacji: 12 kwietnia 2022 r. 10:21
Ostatnia aktualizacja: 12 kwietnia 2022 r. 12:32
Szczecin bez Wielkiej Krokwi. Kolarze apelują o pomoc
Na torze kolarskim funkcjonowało lodowisko, odbywały się koncerty, turnieje siatkówki plażowej i imprezy dla dzieci. Dziś, choć sezon się rozpoczął, nie mogą z niego korzystać nawet kolarze. Fot. Ryszard PAKIESER  

Tor kolarski w Szczecinie przez lata był uważany za odpowiednik Wielkiej Krokwi dla skoczków. Od kilku lat jest dla trenerów, zawodników i działaczy „Wisłą Malinką". Niestety, aktualnie niedostępną, bo choć sezon rozpoczął się 1 kwietnia, po zastrzeżeniach straży pożarnej rzeczoznawca nakazał wyłączenie go z użytkowania.

- Radni i władze miasta otrzymali pismo z Polskiego Związku Kolarskiego opisujące sytuację toru. Wiemy też, że ze względu na zły stan techniczny dachu tor jest wyłączony z użytkowania - mówi Patryk Jaskulski, radny Koalicji Obywatelskiej. - Nie pozwala na to opinia straży pożarnej.

Na ostatnim spotkaniu komisji ds. inicjatyw społecznych, sportu i młodzieży radni dowiedzieli się, że szacowany obecnie remont dachu to wydatek rzędu min. 10 mln zł. Miasto wystąpiło o dofinansowanie z Ministerstwa Sportu - może w ten sposób uzyskać 2,5 mln zł - ale nie otrzymało jeszcze odpowiedzi.

Tor Kolarski im. Zbysława Zająca został zbudowany w 1925 roku, po II wojnie światowej kilkakrotnie modernizowany, przekształcony w Zespół Obiektów Sportowych. Służył nie tylko kolarzom, bo

...
Zawartość dostępna dla Czytelników eKuriera
Pozostało jeszcze 68% treści.

Pełna treść artykułu dostępna w
eKurierze
z dnia 12-04-2022

 

Tomasz Tokarzewski
REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

no bez jaj
2022-04-12 11:57:21
przecież ta rdza ma charakter powierzchniowy - by zbadać rzeczywisty stan elementów należałoby ją usunąć choćby zgrubnie... w takim stanie jest większość konstrukcji stalowych w mieście...

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA